W sobotę 14 maja grupa 12 Grizzly wyruszyła na Otwarte Mistrzostwa Województwa Kujawsko-Pomorskiego Dzieci i Młodzików w Judo do Szubina. Na tatami w Szubinie stanęło ponad 430 zawodników z kilku ościennych województw. W grupie młodzików mieliśmy tylko jednego reprezentanta: Dawida Kamińskiego [+90kg], który okazał się bezkonkurencyjny dla swoich przeciwników i wygrał wszystkie swoje 3 pojedynki przez ipoon. Jest to tym bardziej spory wyczyn, że Dawid trenuje dopiero od niecałego roku. Piękne rzuty, opanowanie w walce, a przede wszystkim obecność na większości treningów w tygodniu, przyniosły to zasłużone zwycięstwo dla naszego „plusiaka”.

W kategorii wiekowej w rocznika 2013 mieliśmy również tylko jednego reprezentanta i to z rocznika 2014 – Łukasza Chróścielewskiego, który stoczył łącznie 3 walki, z których wygrał pierwszą w naprawdę dobrym stylu. W kolejnych uległ starszym kolegom, a swoją rywalizację zakończył tuż poza podium, bo na miejscu V.

W rocznikach 2011-2012 reprezentowało nas sześcioro zawodników, którzy rozwiązali worek z medalami:

  • Tobiasz Jatkiewicz [-35kg] – 4 wygrane walki – I miejsce
  • Lila Szewczyk [-42kg] – 3 wygrane walki – I miejsce
  • Antoni Wiśniewski [-32kg] – 5 wygranych walk – I miejsce
  • Konrad Dębowski [-41kg] – 2 wygrane i 1 przegrana – II miejsce
  • Lena Bednarek [-36kg] – 2 wygrane i 1 przegrana – III miejsce
  • Leon Szewczyk [-41kg] – 1 wygrana i 2 przegrane – V miejsce

Naprawdę miło było oglądać walki naszych zawodników, którzy w większości wygrywali swoje pojedynki przez wysokie rzuty. Żadna przegrana walka nie była oddana za friko – nawet te przegrane przewalczone były z sercem i duchem walki.  Warto zwrócić tutaj uwagę na Lenę Bednarek, która trenuje dopiero od września, ale już dużo bardziej doświadczone rywalki miały spory problem z tym by naszą zawodniczkę pokonać – niewiele brakowało, a Lena byłaby w finale. Ogromny postęp zrobił Konrad Dębowski, a pozostali nasi starzy już wyjadacze na matach też pokazali, że z każdymi zawodami pokazują coś nowego, a ich techniki są bliższe ideałom – oby się tym nie zachłysnęli, bo do nauczenia jeszcze pozostaje tu bardzo wiele, ale kolejny kroczek jest już za Wami.

Kolejna kategoria wiekowa to roczniki 2009 – 2010, w której to mieliśmy czworo reprezentantów. Nie zawiodła Pola Wiśniewska [-54kg], która bez problemu wygrała 3 pojedynki po drodze przegrywając jeden. Coraz lepsze techniki, coraz większa pewność na macie –  w szczególności w walce o medal brązowy – ukazują spory progres, który poczyniła Pola w tym roku. Pozostali zawodnicy nie mieli tutaj może zbytnio swojego dnia: Szymon Horodecki [-50kg] wygrał jeden pojedynek spośród trzech zajmując miejsce IX – walki były naprawdę dobre, ale brakło tutaj doświadczenia. Wojtek Bonk [-46kg] i Lena Jatkiewicz [-40kg] przegrali swoje walki – każdy z nich miał ich po trzy – mimo przegranych na szyi Leny zawisnął medal brązowy – po prostu w jej wadze były tylko 3 zawodniczki. Wojtka zjadła co nieco trema po długiej przerwie w startach, ale i tak rywale musieli zdrowo się napracować by z nim wygrać. Oby tak dalej, to i zaraz pojawią się dobre wyniki!

Gratulacje dla wszystkich: za wyniki i za serce pozostawione na macie!