W trakcie trwania egzaminów na 6 KYU do Słupska na turniej Gryfek wyruszyła grupa bojowa Grizzly w liczbie 13 dzielnych Misiaków. W wykonaniu naszych zawodników można było zobaczyć kilka naprawdę zacnych walk, dzięki którym udało nam się wywieźć z grodu Gryfa łącznie 6 medali we wszystkich kolorach. Swój powrót triumfami święci Antek Szymański, który drugi weekend z rzędu wywozi z zawodów złoto. Tuż za nim uplasowała się Maja Grochowiecka, która po kilkutygodniowej przerwie znów wyszarpała srebro. Na trzecim miejscu podium stanął Mateusz Sawczyszyn, który stoczył łącznie pięć walk przegrywając jedynie swoją drugą potyczkę. Szymon Zdunek oraz Jan Filipiak wchodzą na tatami czterokrotnie i wygrywają po trzy walki, które również przynoszą im brąz. Bartek Juszkiewicz od wielu miesięcy walczy bardzo stabilnie i rzadko kiedy wraca do domu bez medalu – tym razem jest to medal brązowy. Swój powrót po półrocznej przerwie zaznaczył piątym miejscem Mateusz Grochowiecki. Bracia Rychterowie tym razem powrócili do domu jedynie z dyplomami i nie dla nich było miejsce na podium – obaj uplasowali się na miejscu piątym – widać, że potrzeba znów sporo pracy, by powrócić do formy sprzed choroby i ponownie ustabilizować swoją pozycję wśród przeciwników. Podone wnioski musi też wyciągnąć Adaś Molik, który również był piąty. Nie był to na pewno najlepszy dzień dla braci Dołżyckich, którzy mimo dobrej postawy nie wygrali żadnego swojego pojedynku, podobnie jak Kajtek Mielczarski – nie ma jednak co tu narzekać i zastanawiać się nad rozlanym mlekiem, ale zakasać judogi i do zabrać się do roboty – widać po kolegach, że taka postawa zawsze zaprocentuje!

Wyniki prezentują się następująco [walki wygrane +, walki przegrane -]:

Jan Filipiak – 39kg ++-+ 3m
Maja Grochowiecka – 35kg -++ 2m
Mateusz Grochowiecki – 33kg +– 5m
Mateusz Sawczyszyn – 27kg +-+++ 3m
Adam Molik – 36kg +– 5m
Kajtek Mielczarski – 30kg —
Tomek Rychter – 30kg ++– 5m
Piotrek Rychter – 39kg -+- 5m
Michał Dołżycki – 33kg —
Piotrek Dołżycki – 30kg —
Antek Szymański – 42kg ++- 1m
Bartek Juszkiewicz – 33kg ++– 3m
Szymon Zdunek – 36kg ++ -+ 3m